Dywizjon 303 wsławił się wieloma działaniami i bohaterskimi czynami w trakcie II wojny światowej. Piloci eskadry stanowili zażyłą grupę, która nie bała się poświęcić życia w obronie kolegi z drużyny. Dywizjon był ceniony za zgranie i umiejętności lotnicze.

Dywizjon 303: legendarna eskadra lotnicza

Dywizjon 303 był polskim dywizjonem myśliwskim, który w czasie II wojny światowej był jednym z najlepiej punktujących dywizjonów. Najbardziej znany jest z dramatycznej walki w obronie Londynu podczas Bitwy o Anglię w 1940 roku. Został sformowany 2 sierpnia 1940 roku , a za patrona obrał Tadeusza Kościuszkę. Pierwszym dowódcą został major Zdzisław Krasnodębski.

Dywizjon 303: bohaterowie którzy zmienili historię

Dziedzictwo Dywizjonu 303 na zawsze pozostanie w historii. Była to grupa młodych mężczyzn, którzy w obliczu niewyobrażalnych przeciwności losu nie poddali się, nie podjęli walki i zrobili wszystko, co było konieczne, aby zwyciężyć. Członkowie Dywizjonu 303 zostali zapamiętani jako bardzo ważna część wojska powietrznego, która odparła inwazję Niemiec na Wielką Brytanię w trakcie drugiej wojny światowej. Zostali zapamiętani za poświęcenie z jakim bronili ziemi i zaciekłości w walce. Przeszli do historii jako świetni piloci, którzy potrafią wygrywać pomimo dużej przewagi liczebnej przeciwnika.

Dywizjon 303 legendarny polski dywizjon lotniczy

Dzieje Dywizjonu 303 zostały spisane i zapamiętane – już w trakcie swoich działań podczas II wojny światowej Dywizjon stał się legendarną jednostką, o której regularnie się mówiło podczas wojennej zawieruchy i wymieniało jako bohaterów godnych naśladowania. Takie nazwiska jak Witold Urbanowicz, Jan Zumbach, Witold Łokuciewski stały się bardzo popularne i sławne – przeprowadzano z nimi wywiady.

Dywizjon 303: największy polski sukces w II wojnie światowej

Po rozpoczęciu służby na Hurricane’ach (początkowo nie było dostępnych Spitfire’ów), z baz w RAF Northolt, Polacy osiągnęli imponujący współczynnik zestrzeleń niemieckich myśliwców i bombowców. Pokazywało to, że polscy lotnicy potrafili na słabszym sprzęcie zwalczać znane ze swej precyzji i dobrego uzbrojenia lepsze niemieckie maszyny. Z czasem polscy piloci przywiązali się do myśliwców Hurricane i są one kojarzone właśnie z nimi.